środa, 6 kwietnia 2016

Miałam czesciej pisać notki na blogu :)
ale jakoś nie ma o czym hehe :)
Założyłam bloga She&he  tam jestem na bieżąco.
She & he  wypelnia mi teraz sporo czasu. To moje małe dziecko któremu oddaje się w całości, dlatego tych którzy chcą być na bieżaco zapraszam własnie na nowy blog

co nie znaczy że przestane prowadzić ten :)
Jesli tylko bede miała co napisać, lub będe robić nieco ambitniejsze rzeczy, napewno podziele się tym tutaj :) a nie tam :)
Tymczasem zapraszam, i zachecam do obserwowania :)
Buziaki :)


czwartek, 25 lutego 2016

Pinterest to kopalnia pomysłów, pisałam już o tym ?? .... pisałam :)
ale to nic
Przeglądam sobie własnie z nudów piny i znalazłam kilka fajnych :)


Nic w sumie nadzwyczajnego, ale rzadko się srosuje niektóre triki w polsce
a szkoda
moze to zmienie :)
Mam kilka pomysłów na nowe biżutki :)



Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam efekt skręcania drutów
do tej pory zdażyło mi się skręcać dwa druty okragłe
2 wiązki owiniętych drutów
i drut kwadratowy
tymczasem na powyższym zdjęciu widać jak dużo jest możliwości i jakie efekty :)
Ja jestem zachwycona i pewnie niebawem coś wymodze :)
W końcu wystarczy tylko wiertarka i włala :D:D
Szkoda tylko, że w polsce tak ciężko dostać druty inne jak okrągłe!!!!
czemu!?? 


Dorwałam dzisiaj pręty mosiężne kwadratowe, zobaczymy czy wiertarka sobie z nimi poradzi :)
jeśli tak będe miała co pokazac :)


.......


Kolejny DIY :)
kiedyś nawet zabrałam się za taką plecionkę
wybrałam zły rodzaj druta, 0,4mm z miedzi
i szybko poległam
udało mi się upleść zaledwie 1 cm i poddałam się :)
40 metrwó druta tak się ze sobą splątało, że nie sposób było to dokończyć.
Ja napewno w najbliższym czasie nie zajmę się taką plecionką, ale chętnie zobacze efekt u kogoś z Was :)
Na moje oko, drut min 0,5 mm :)


.................

A na koniec technika która swego czasu mnie zachwyciła :)
Moj tata nawet opracował fajny i szybki sposób zawijania drutów
To bransoletki SAMI :)
kupa metrów drutów do skręcenia na jedną szt, ale efekt bardzo fajny :)
Może kiedyś jeszcze podejmę się wyplatania takiej bransoletki
Tymczasem zachęcam Was :)
efekt sliczny :)

zrodlo: pinterest
bransoletki: https://www.etsy.com/shop/GronstedtDesign?ref=l2-shop-info-name

poniedziałek, 1 lutego 2016

Różaniec

Jakiś czas temu zostałam poproszona o zrobienie różańca :)
Sznur pereł od klientek miałam przyozdobić w miedź, w technice wire wrapping.
To mój pierwszy różaniec, ale sądzę że nie ostatni :)
Jestem zadowolona z efektu końcowego :) a co najważniejsze, klientka również :)



zdjęcia z pracy:







a tu gotowy :)
 








czwartek, 14 stycznia 2016

chcialabym zrobic porzadki w pracowni, mam straszna mase biżutków jeszcze z czasów wrapkowania itp
chetnie pozbęde się tego co mam na zbyciu nawet 50% taniej, byleby nie leżały już dłużej
biżu można zobaczyć tutaj: http://www.katalogmm.blogspot.com

odnosnie kazdej rzeczy nalezy pisac, bo nie uaktualnilam katalogu i czesc rzeczy juz sprzedalam. Zapraszam na priv <3


poniedziałek, 11 stycznia 2016

Gdy przeglądam mojego bloga zaskoczona jestem jak mało prac pokazałam w ostatnim czasie.
Nie robię wiele biżu wartej chwalenia się, ale raz na jakiś czas wyjdzie spod mojej ręki coś z czego jestem zadowolona, nawet gdy nie jest to ekskluzywny wrapping :)
Własnie przeglądam stare foldery i znalazłam prace zrobione techniką tiffaniego, między innymi z kamieni które własnoręcznie wygrzebałam z ziemi :)


tutaj wisiorek z chryzoprazem z Szklar - miejscowości obok tej w której mieszkam :) nie ja go znalazłam, ja tylko go oprawiłam na prośbę Pana który w tamtym czasie towarzyszył nam w kamiennych wędrówkach:


Jestem z niego bardzo zadowolona, mimo że jest to kilka drucików na krzyż oblepionych cyną.
Ale kształt wyszedł mi bardzo zgrabny i uważam to maleństwo za jedna z lepszych cynowych moich prac :)
Ciesze się że trafił do przemiłej małżonki znalazcy kamienia :)

Kilka innych:

pierścionek z surowym opalem :) to już mój nabytek :)
nie miałam umiaru w zbieraniu opali:)
nie wiem ile kilogramów tego kamienia leży do tej pory nie wyczyszczonych , ale jest to na tyle duża ilość, żeby zniechęcić się do pracy :)
Kilogramy..... na pewno w śród nich jest masa pięknych opali...może w końcu zmobilizuje się żeby je wyszorować i wydobyć ich piękno.










i praca z której naprawdę jestem dumna :) nie ze względu na wykonanie, do którego pewnie niektórzy mieliby wiele zastrzeżeń, ale ze względu na uzyskany kształt i ostateczny wygląd wizualny :)







piątek, 8 stycznia 2016

Wypełnilam jedno z noworocznych postanowien i zabralam sie za porzadki w materialach do bizu :)
zapraszam na fejsowy pchli targ do mojego albumu:


moze komuś coś wpadnie w oko :)

jesli link nie dziala, prosze najpier dolaczyc do grupy:

zapraszam :)

wtorek, 5 stycznia 2016

Uwielbiam PINTEREST :)
to niekończąca się kopalnia pomysłów :)
Natrafiłam na taki:



Miałam wolny wieczór, druciki pod ręką i lakiery do paznokci, więc postanowiłam przetestowac :)

oto efekty :)