Bransoletka "Black blood drop" powstała już jakiś czas temu ale dopiero dziś ją pokazuje:)
Dopiero dziś sięgłam po nią do bębna polerskiego:D
Powstała na zamówienie.
Cały środkowy ozdobny element zrobiony został za pomocą techniki wire-wrapping z czystego srebra.
Sploty przypominające te użyte w mojej ulubionej bransoletce Gem of the Night
Tak więc ta bransoletka jest jak córcia tamtej:D
I tak samo jak podczas robienia bransoletki Gem of the Night fotografowałam prace w toku tak i teraz się nie oparłam:)
Mój komputer coprawda już ledwo zipie z przeładowania fotkami, ale w końcu do tego go mam:)
Dodatkiem do bransoletki jest zawieszka która może stanowić uzupełnienie centralnej częsci lub być osobnym dodatkiem do innej bransoletki lub zawieszona na łańcuszku tworzyc wisiorek.
Brioletta ślicznego czarnego spinelu zamknięta w czystym srebrze.
Wykończona standardowymi końcówkami. Zapinana na wykonane ręcznie zapięcie ozdobione techniką wire-wrapping. Łańcuszek regulujący zakończony moim znaczkiem z imieniem i nazwiskiem:)
Długo się zastanawiałam czy oksydować czy nie, ale ze względu na to że srebro lubi ciemnieć lub zółknąć a przy użyciu materiału takiego jak pasek nie można wypolerować bransoletki np w bębnie.
Tak więc dla uniknięcia problemów z użytkowaniem w przyszłości została zaoksydowana, przetarta a następnie wrzucona do bębna który ślicznie ją wypolerował i wydobył więcej srebrnego koloru.
Tak powstawała:
Tak przed oksydowaniem:
z oksydą zdecydowanie bardziej jej do twarzy niż bez ;)
OdpowiedzUsuńCudna ! JA też wolę z oksydą choć muszę przyznać, że patrząc na pierwotną wersje miałam chwilę zawahania :)
OdpowiedzUsuńJest piękna. To kolejna praca która potwierdza że jesteś Osobą bardzo uzdolnioną i tym bardziej smutne jest to co napisałaś w poprzednim poście. Takie okresy wypalenia zdarzają się nawet największym artystom, a więc i przytrafiło się Tobie. Mam nadzieję i życzę Ci aby wrócił zapał, chęć do pracy, a ilość pomysłów była równa twojemu talentowi. Będę trzymała za to kciuki.
OdpowiedzUsuńBransoletka jest piękna!
OdpowiedzUsuńNo i życzę Ci udanego urlopu ... odpocznij, nabierz sił i wracaj z nowymi pomysłami :)))
Przepiękna bransoletka,2 w 1 i ja także uważam ze z oksydą wygląda zdecydowanie lepiej :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńświetne prace:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.
http://mechanicalgirlstyle.blogspot.com/
robisz oszałamiająco piękne rzeczy! kocham zawijasy!:)
OdpowiedzUsuńcudowna ...zazdroszczę talentu Magdo :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna bransoletka !!! :)Jesteś niezwykłą osobą o ogromnym talencie. Każda z prac jest wykonana perfekcyjnie i dokładnie przemyślana.
OdpowiedzUsuńNiesamowita bransoletka. Nie brak Tobie ani talentu ani pomysłów. Miłego wypoczynku i optymistycznego powrotu weny:)
OdpowiedzUsuńPrzyjrzałam się troszkę, ale to co zdążyłam zobaczyć bardzo mi się spodobało, piękna ta biżu a ty masz zdolne rączki :) pozdrawiam i wszystkiego co naj w nowym roku życzę Tobie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne przedmioty !!! Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńSama myślę o rozpoczęciu przygody z biżuterią.
Proszę powiedz ukończyłaś jakieś kursy? Możesz coś polecić?
Ja osobiści myślałam również o praktykach i przyuczeniu u jubilera, lecz wiem, że nie jest łatwo nawiązać taką współprace...
Cudowna.Chciałabym taką!
OdpowiedzUsuń