Po zrobieniu ostatnich kolczyków, kół z wplecionym łańcuszkiem z mosiądzu postanowiłam wykonać coś jeszcze. Pokombinować jak można wykorzystac jeszcze kulkowy łańcuch:)
Tak powstała bransoletka, najpierw cienka potem grubsza:)
Przy drugiej palce odmówily mi już posłuszeństwa, coś koszmarnego, od drutu zrobiły mi się odciski (szczypie) ale warto bylo:) Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego mojej pracy.
Zarówno pierwsza bransoletka mimo dość prostego splotu, jak i druga dużo bardziej pracochłonna podoba mi się równie bardzo. A najlepiej prezentują się w komplecie:)
świetne! idealne do tych kolczyków z porzedniego posta. I właśnie sama sie zastanawiałam jak mozna wypleść coś takiego, przecież to zachodzi jedno na drugie...
OdpowiedzUsuńpiekne!!!
no rzeczywiście bardziej łączy:)))
OdpowiedzUsuńcoś ostatnio idzie na cygańskie klimaty....
pozdrawiam
Bardzo mi się podobają, obie. Świetny pomysł z tym łańcuszkiem kuleczkowym. :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńdwie to byłoby dla mnie za bogato, ale ta cieńsza, czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne , zakochałam się w tych bransoletkach. Mam pytanie : gdzie można kupić te cacka i za ile
OdpowiedzUsuńwww.katalogmm.blogspot.com
Usuń