poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Queen of the night

Twórczością Gigera zaraził mnie wiele lat temu profesor prowadzący dodatkowe zajęcia z rysunku na które chodziłam.
Kiedy zaczełam tworzyć biżuterię w technice wire-wrapping długo myślałam jaki projekt zrobić by chodź po częsci przywoływał mi na myśl jego rysunki.
Wisior "Queen of the night" wymyśliłam wiele miesięcy temu. Dokładnie wiem gdzie i jaka była pogoda:D uwielbiam wspomnienia towarzyszące mi podczas twórczości lub wymyślania projektu:)
Do realizacji długo długo się nie zabierałam ze względu  na problem z palnikiem który nie bardzo chciał lutować tak duży element bazowy. Więć odkładałam, odkładałam...aż do teraz:)
Kamyczek nabyłam całkiem przypadkiem, namówiona przez sprzedawce kupiłam go dla świetego spokoju i odrazu przeznaczyłam go do tego projektu.

Wisior ma 8,5 - 6,7 cm wielkości nie licząc krawatki. 









10 komentarzy:

  1. Ogromny projekt, podziwiam! I kamień piękny. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wisior robi na mnie oszałamiające wrażenie. Piękny projekt i doskonałe wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ ogromny! powiem subiektywnie, że... kosmiczny ma wygląd:)

    OdpowiedzUsuń
  4. zjawiskowy ten wisior, nie mozna oczu oderwać:)
    Roksana
    RoksanaStyl

    OdpowiedzUsuń
  5. coś wspaniałego, misterna , piękna i oryginalna praca:) w skali od 1-10 daję 10:))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest niesamowity, moroczny, klimatyczny, wypracowany i niepowtarzalny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest niesamowity. I widać inspirację twórczością Gigera, na szczęście nie jest ona silna, wisior jest bardzo oryginalny. Oczu nie można oderwać. Podziwiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze:)

Zapraszam

www.she-bijou.pl